piątek, 8 lipca 2011

Darjeeling: Trzecia najwyższa góra świata

Coś chciało żebym zobaczyła góry! Obudziłam się o 4 rano i nie mogłam spać. Zaczęło się robić widno... wyjrzałam przez okno, a tam słońce wyłania się zza szczytów! Podniosłam alarm, złapałam aparat i pobiegłam na zewnątrz robić zdjęcia. Nad Darjeeling nadal wisiała chmura, w związku z czym chronić od deszczu i siebie, i aparat, ale za to w oddali, nad szczytami, których dawno nikt nie widział świeciło słońce :) I w końcu udało się, zobaczyłam Khangchendzongę, trzecią najwyższą górę świata o wysokości 8586m n.p.m.!

---
(Teraz jesteśmy już w Varanassi, świętym mieście Indii ze świętą (i niesamowicie brudną) rzeką Ganges. Chwilowo nie mam czasu napisać nowej notki, w związku wrażeniami na temat podróży pociągiem z Darjeeling i samym mieście podzielę się z Wami niedługo... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz